28/3/2019

Trudne sytuacje - trudne decyzje w biznesie

Tomasz Piotr Sidewicz
Tomasz Piotr Sidewicz
Trudne sytuacje - trudne decyzje w biznesie

Trudne sytuacje w biznesie wymagają od menedżerów umiejętności podejmowania trudnych decyzji. Trudne decyzje wymagają odwagi.

Winston Churchill powiedział, że „jeśli w życiu brakuje odwagi, to inne cechy są bez znaczenia”

Całkowicie się z nim zgadzam, ale trzeba pamiętać, że sama odwaga przy braku kompetencji to samobójstwo.

Gdyby zadać pytanie, za co menedżerowie dostają swoje wypłaty, to z pewnością można powiedzieć, że za to, żeby podejmowali trudne decyzje. Oczywiście, wymaga to od nich poznania faktów, analizy zagrożeń, dobrej intuicji, i przygotowywania ich zespołów na nieoczekiwane sytuacje. Teoretycznie to wszystko jest oczywiste. A jak wygląda to w praktyce wie każdy, kto pracuje w obszarze zarządzania. Błędów menedżerom można zarzucać wiele, że zwlekają z decyzjami, że nie mają planu B, że nie chcą utracić kontroli nad zespołem, albo że jest im tak wygodnie, żeby grać bezpiecznie. Tyle tylko, że taka jest natura ludzka. Ma być bezpiecznie i przewidywalnie.

Zróbmy prosty test Zastanów się, czy wolisz mieć 50% szans na uzyskanie 100.000 premii czy wolisz 100% gwarantowanej wypłaty w wysokości 40.000 W teorii racjonalny wybór to podjęcie ryzyka, ponieważ  "oczekiwana wartość" to 50.000, ale 63% kierownictwa wybiera pewniaka. Po co uzależniać 100.000 wypłaty od rzutu monetą, skoro bez rzutu monetą można mieć 40.000?

Inny przykład - wolisz teraz zarobić 10 PLN teraz czy poczekasz na 20 w ciągu roku? Racjonalnym wyborem jest czekanie, ponieważ w tym okresie będziesz miał 100% zysku, ale ekonomiści behawioralni zauważają, że więcej osób wybiera wcześniejszą wypłatę. Badania Dr Peppera pokazują, że odroczona gratyfikacja ma się słabo jako motywator, a wszystko przez tzw hiperboliczne obniżenie wartości. Powiem to prostszym językiem – pieniądze nie są motywatorem, zwłaszcza w mglistej perspektywie czasowej.

Inny przykład: Zastanów się nad prostym pytaniem: czy wolisz zarabiać 50 000 czy  100 000? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale zmieńmy tło Twoich zarobków: Czy wolisz zarobić 50 000 w społeczeństwie, w którym średni dochód wynosi 30 000, czy 100 000 w społeczeństwie, w którym średni dochód wynosi 125 000? Przy założeniu, że ceny w obu przypadkach są takie same, racjonalny wybór wydaje się oczywisty -  należy wybrać 100 000, ponieważ pozwala on na zakup większej ilości dóbr, niezależnie od tego, że inni mają więcej od Ciebie. Badania Dr Peppera pokazują, że dla 46% kadry kierowniczej ważniejsze jest poczucie, że mają więcej niż inni, nawet jeśli oznacza to niższą pensję. Co innego zatem dobre samopoczucie, a co innego twarda matematyka, zwłaszcza w ujęciu finansowym.

Obecny świat biznesu pełen jest różnych zagrożeń, wyzwań i konieczności walki o kawałek rynku dla siebie. 90% polskich firm odczuwa presję cenową. Menedżerowie nie mają łatwego zadania, ale przecież części z nich udaje się odnosić długofalowy sukces, który nie jest dziełem przypadku. Zastanówmy się zatem, dlaczego jedni menedżerowie radzą sobie lepiej, a inni gorzej.

Jeśli miałbym wymienić cechy menedżerów, które przekładają się na długofalowy sukces to widziałbym umiejętne połączenie cech szachisty z cechami boksera.

I nie wymyślam niczego nowego – szachoboks to dyscyplina sportowa, która pojawiła się oficjalnie w 2003 roku.

Zacznijmy od szachisty, czyli od myślenia analitycznego. Jedna z bardzo ważnych cech środowiska biznesowego, która powoduje że większość z nas ma problem z odniesieniem długotrwałego sukcesu to ciągła zmiana. Ludzka natura lubi stabilizację i przewidywalność wydarzeń, a w  konkurencyjnym biznesie jedna nieodpowiednia decyzja pociąga za sobą szereg następstw, które mogą doprowadzić do kryzysu nawet największych graczy.

Myślenie analityczne ma ci pozwolić na przygotowanie dokładnego planu. Każdy ruch na szachownicy ma swoje konsekwencje, tak samo w biznesie. Ciągłą analiza potencjału rynku jest męcząca dla kogoś, kto nie ma nawyku analizowania danych. Gra w szachy dla wielu z nas jest zbyt nudna. 32 figury, 64 pola i raptem 10^40 możliwości, gdzie 10^4 to raptem 10.000. Jest zatem o czym myśleć i co analizować.

Co z tym wszystkim ma wspólnego boks – Mike Tyson powiedział, że „każdy ma plan (czyli kłania się myślenie analityczne) do momentu, kiedy nie dostanie w mordę”. Innymi słowy – możesz mieć doskonały plan, ale jeśli się dasz się przestraszyć, np. konkurencji, gdzie zabraknie Ci odwagi, twój plan sam z siebie się nie zrealizuje. Innymi słowy, musisz mieć również jaja, co potwierdziła, w swoich badaniach Elaine Wong z University of Wisconsin-Milwaukee. Menedżerowie, którzy mają „jaja” mają się zdecydowanie lepiej niż ci, którzy ich nie mają, gdzie posiadanie jaj dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Wynika z tego, że słowa Churchilla znalazły potwierdzenie naukowe.

Następnym ważnym składnikiem pomagającym w trudnych sytuacjach to szczęście. Świat nauki niczego nie zaniedbuje i nad szczęściem i jego wpływem na nasze życie pochylił się Dr Richard Wiseman. Zaobserwował on, że ludzie, którzy mają szczęście mają naturalną zdolność do widzenia więcej. A kiedy widzą więcej podejmują lepsze decyzje, które sprzyjają ich szczęściu. Mają też inne cechy, które w znacznej  mierze ułatwiają im mieć to szczęście. 

Podsumowując – jeśli chcesz być skutecznym menedżerem i odnosić sukces w tym co robisz  z pewnością musisz umieć myśleć analitycznie, mieć szczęście i mieć jaja. A jeśli posiadasz wiedzę i kompetencje, to z równania odwaga + umysł analityczny + szczęście + kompetencje wychodzi nam że jesteś wręcz skazany na sukces. Powodzenia.

Zapraszam do udziału w moich szkoleniach, Tomasz Sidewicz

Skuteczne zarządzanie zespołem w obliczu zmiany. Trudne sytuacje – trudne decyzje: link 

Zaawansowane negocjacje w biznesie z elementami perswazji i wywierania wpływu: link

Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zamknij